Los Angeles jest miastem, które jest w stanie zaspokoić wszelkie plany turystyczne i sprostać wszystkim oczekiwaniom, jakie się przed nim stawia jeszcze przed przybyciem tutaj. Samym nim ciężko jest się znudzić. Trudno jest też je zwiedzić w tydzień, dwa, a nawet w cały miesiąc. Dziś postaramy się przedstawić nasz plan wycieczki objazdowej po Los Angeles, zamykając go w najbardziej klasycznym czasie wycieczki wakacyjnej – w siedmiu dniach. Pamiętaj przy tym, że posiadając więcej czasu, będziesz w stanie zobaczyć i doświadczysz więcej. My postaramy się podsunąć Ci pomysły na to, by maksymalnie wykorzystać swój czas.
Co musisz wiedzieć przed wyjazdem do Los Angeles?
Turyści z Polski zazwyczaj odwiedzają Los Angeles nie po to, by leżeć na tutejszej plaży (choć, oczywiście, ta również jest świetną atrakcją), ale by zwiedzić każdy najciekawszy obszar tego miasta. Na tym w końcu polega każda wycieczka objazdowa (w tym również ta, której plan przedstawimy za moment). Jeśli zdecydujesz się na takową, musisz odpowiednio się do niej przygotować. Tak, aby jak najmniej czasu już na miejscu tracić na sprawy czysto organizacyjne. Poniżej przedstawiamy kilka naszych wskazówek – cennych zwłaszcza dla osób, dla których wizyta w Mieście Aniołów będzie pierwszą w Stanach Zjednoczonych.
Wskazówki związane z podróżą do LA
- Zadbaj o to, by odpowiednio się spakować. Spakowanie właściwych rzeczy pozwoli Ci oszczędzić mnóstwo czasu, ale też uniknąć niepotrzebnego stresu. Zapomnij o kurtce i o parasolu – tutaj pogoda zawsze jest wyśmienita. Koniecznie jednak weź ze sobą adapter do amerykańskich kontaktów (najlepiej z listwą zasilającą, co pozwoli Ci podłączyć kilka urządzeń jednocześnie). Nie zapomnij także
- Postaraj się o odpowiedni środek transportu na miejscu. Ważne jest ustalenie, czym będziesz się poruszał po samym Los Angeles. Najlepszą możliwą opcją jest wynajęcie samochodu, które pozwoli Ci się przemieszczać szybko, sprawnie i bezproblemowo. Jeśli nie masz prawa jazdy, musisz zdać się na transport publiczny. Ważne jest, abyś zadbał o to zawczasu (na przykład kupując bilet tygodniowy). Zaplanuj nawet to, czym dostaniesz się z lotniska do miejsca pierwszego noclegu.
- Zadbaj o właściwy nocleg. W czasie swojej wycieczki objazdowej po Los Angeles, musisz zadbać o to, by mieć gdzie nocować. Na szczęście dla Ciebie, Miasto Aniołów jest doskonale przystosowane do przyjmowania turystów i oferuje tak budżetowe, jak i ekskluzywne opcje noclegowe. Możesz rezerwować na bieżąco, ale też
- Pamiętaj o podatku w LA. W Kalifornii, wszystkie ceny w sklepach widnieją bez doliczonego podatku. Nie zdziw się zatem, że gdy przyjdzie do płatności, będziesz musiał zapłacić więcej. Podatek od sprzedaży w Los Angeles wynosi 9,50%.
- Zawsze zwracaj uwagę na godziny otwarcia poszczególnych atrakcji – w szczególności wtedy, gdy planujesz odwiedzić je albo wcześnie rano, albo też późnym wieczorem. Nie wszystkie są otwarte w tych samych godzinach.
Tygodniowa wycieczka objazdowa po Los Angeles – nasz plan
Los Angeles to naprawdę olbrzymie miasto, w którym najpopularniejsze atrakcje są od siebie oddalone na dość duże odległości. To sprawia, że zdecydowanie najlepiej jest odpowiednio zaplanować swoją wizytę – tak, aby nie musieć chodzić na kompromisy i rezygnować z zobaczenia czegoś, co po prostu trzeba zobaczyć. Poniższy plan podróży pozwoli Ci maksymalnie wykorzystać posiadany przez Ciebie czas. Pamiętaj przy tym, że – poza kilkoma wyjątkami – nie bierzemy przy tym pod uwagę odwiedzin w restauracjach i jedzenia. Przerwy na nie wpleć zatem w swój dzień. Gwarantujemy, że w każdym zakątku LA zjesz dobrze (choć nie zawsze tanio – musisz na to uważać).
Nasz plan zakłada sprawne podróżowanie. Jak już wspomnieliśmy wcześniej, najlepiej jest wynająć samochód – i to właśnie jego posiadanie zakładamy w tym planie. Jeśli jednak chcesz, większość miasta możesz zwiedzić podróżując transportem publicznym, a nawet rowerem miejskim. Niezależnie od wybranej formy poruszania się, zawsze zaplanuj wszystko od razu. To najważniejsza rzecz, która może znacząco ułatwić Ci codzienne życie.
Dzień 1 – przylot i zwiedzanie centrum
Tuż po przyleceniu do Los Angeles, musisz oczywiście odtrzeć do miejsca, w którym będziesz przebywał i po prostu się rozgościć (zameldować, rozpakować i tak dalej). Gdy już to zrobisz, nie trać czasu i wybierze się na zwiedzanie atrakcyjnego śródmieścia. To doskonały sposób na rozpoczęcie swojej wycieczki – zwłaszcza że wszystkie atrakcje “starego śródmieścia” są dostępne w niewielkiej odległości od siebie. Co istotne, wszystkie są też dostępne w obrębie “spacerowego dystansu”.
Pamiętaj: jeśli masz ochotę, możesz kupić wycieczkę zorganizowaną po starym i nowym śródmieściu LA. Choć samodzielne zwiedzanie również jest świetne, tego typu wycieczka pozwoli Ci dowiedzieć się znacznie więcej. Nie jest droga (od 10-15$ za osobę), a przez to i jest warta rozważenia.
Jednym z najpiękniejszych miejsc do rozpoczęcia wizyty w Los Angeles jest Bradbury Building (na parterze znajdziesz świetną kawiarnię), wybudowany w 1893 roku i będący prawdziwym dziełem sztuki architektonicznej. W nim były kręcone niektóre sceny do filmu Blade Runner (z 1982 roku). Zaledwie blok dalej znajduje się z kolei The Last Bookstore – niesamowicie klimatyczna księgarnia, którą można uznać za “muzealną”. Z pewnością zrobisz w niej wiele zdjęć na Instagrama!
Kolejnym punktem dzisiejszego dnia jest wizyta w muzeum sztuki współczesnej – The Broad. Wizyta w nim jest całkowicie darmowa, jednak pamiętaj, by nie przyjeżdżać tu samochodem (parkingi potrafią być piekielnie drogie). Samo w sobie muzeum obfituje w ciekawe i godne sfotografowania wystawy. Niedaleko niego znajdziesz ryneczek Grand Central Market, w którym zjesz dobrze, a przy okazji zrobisz tanie zakupy – nie tylko spożywcze. To opcja, w której z pewnością poczujesz tutejszy klimat! Niedaleko znajdziesz z kolei tak zwane Angel’s Flight – specjalną kolejkę, która zabierze Cię do Bunker Hill. Przejażdżka jest bardzo krótka, niemniej jednak kosztuje symbolicznego dolara. Jest też ciekawą atrakcją, której warto spróbować.
Jeśli tego dnia masz jeszcze siłę i czas, koniecznie zajrzyj do Walt Disney Concert Hall. Wcale nie musisz wchodzić do środka – sam budynek jest na tyle imponujący, że po prostu warto go zobaczyć. W razie czego jednak samo wnętrze jest również godne zwiedzenia. Jeśli z kolei interesuje Cię muzyka, tego samego dnia możesz zajrzeć do zlokalizowanego nieopodal Grammy Museum.
Pamiętaj: Grammy Museum jest zamknięte we wtorki. Jeśli to tego dnia przybyłeś, nie powinieneś się do niego kierować.
Dzień 2 – z wizytą w Hollywood i okolicach
Drugi dzień rozpocznij od wspinaczki prowadzącej do Griffith Observatory. Bardzo dobrze byłoby, gdybyś dotarł tutaj przed wschodem słońca. Jako że z miejsca tego będziesz w stanie zobaczyć panoramę miasta i ikoniczny znak Hollywood, wschód tylko spotęguje Twoje doznania. Do obserwatorium wejdziesz całkowicie za darmo.
Pamiętaj: Obserwatorium Griffitha jest zamknięte w poniedziałki. Jeśli to właśnie poniedziałek jest drugim dniem Twojego pobytu, postaraj się o zmianę planu własnej wycieczki.
Będąc w Hollywood, nie sposób jest nie odwiedzić ulicy Hollywood Boulevard, a zatem fantastycznego Walk of Fame, usłanego gwiazdami. Jest ich tutaj przeszło 2600! Na okolicy znajdziesz aż dwa teatry – Grauman’s Chinese Theater (TCL) oraz Kodak Theater. W tym drugim organizowane są wręczenia Oscarów. Dzień warto zakończyć wizytą w Los Angeles County Museum of Art (LACMA), które zachwyca zarówno za dnia, jak i późnym wieczorem. Choć otwarte jest tylko do 17:00, później jego okolice rozświetlają Urban Lights – z pewnością możesz kojarzyć je z fotografii na Instagramie.
Dzień 3 – Beverly Hills i dalsze poszukiwanie filmowych atrakcji
Trzeci dzień to również dalsze poszukiwanie miejsc związanych z filmem. To w końcu z nim jest kojarzone Los Angeles najbardziej. Dzień polecamy rozpocząć w miejscu, w którym zakończyliśmy poprzedni – z tym jednak, że skierować się nieco na północ. Tam właśnie znajduje się Universal Studios, które jest otwarte na turystów. Jest to miejsce, w którym warto pojawić się wcześnie (otwiera się o 8:00). Najlepiej jest zdecydować się na pełną wycieczkę objazdową po nim (zorganizowaną) – jest bowiem na tyle rozległe, że ciężko zobaczyć je szybko i w pełni na własną rękę.
Jeśli po Universal Studios nie masz dość filmowych atrakcji, powinieneś zastanowić się nad zajrzeniem do Warner Bros. Studio, znajdującego się w niedalekiej odległości. To kolejne miejsce obowiązkowe na mapie podróży kinomanów, ale nie tylko. Choć sama wejściówka kosztuje sporo, samo studio jest naprawdę rozległe i imponujące. Odwiedzając je od razu po wcześniejszym, masz pewność, że zagospodarujesz czas aż do wieczora. W studio braci Warner praca wre praktycznie codziennie. Masz tutaj zatem duże szanse na to, by zobaczyć na żywo, jak kręcone są filmy, seriale czy show telewizyjne. Tutaj musisz postawić na zorganizowaną wycieczkę, w czasie której jednak będziesz miał chwilę dla siebie do swobodnego zwiedzania.
Po zwiedzeniu obu studiów, skieruj się do znajdującego się nieopodal miasta Beverly Hills, które z całą pewnością Cię nie zawiedzie. Samo w sobie może być przez Ciebie kojarzone z popularnym serialem. Spacer po okolicy wystarczy, by dać się zatracić w tym rejonie. W jego trakcie koniecznie zajrzyj na Rodeo Drive – najbardziej luksusową ulicę w całym Los Angeles. Znajdziesz tutaj mnóstwo ekskluzywnych sklepów typu premium, ale też budynków należących do gwiazd światowego kina. Oczywiście do tych ostatnich nie wejdziesz – samo ich zobaczenie jednak jest sporym przeżyciem. To ulica, w której z dużym prawdopodobieństwem spotkasz kogoś sławnego. Jeśli więc zobaczysz superszybki samochód, nie bądź zdziwiony! Dzień możesz zakończyć w hotelu, odpoczywając przed kolejnym dniem.
Dzień 4 – Westside i Venice Beach
Czwartego dnia Twojej podróży objazdowej po Los Angeles przyjdzie czas na bardziej relaksacyjne i mniej męczące zwiedzanie. Odwiedzisz bowiem zachodnią część miasta, popularnie określaną jako Westside. Wycieczkę tutaj polecamy rozpocząć od wizyty na UCLA Campus – kampusie studenckim, w którym narodził się Internet. To najprawdopodobniej jedno z najlepszych miejsc tego typu, a jednocześnie takie, które pokaże Ci to, co znasz z filmów – na żywo. Pamiętaj, że w tym miejscu również zostało nakręcone sporo filmów (w tym popularna “Legalna Blondynka”).
Warto wiedzieć: jeśli planujesz dłuższy pobyt na plaży, odwiedź ją w okolicach godziny 17:00 – niezależnie od tego, czy zwiedzasz Santa Monica Beach czy Venice Beach. Obie są plażami gwarantującymi fenomenalne zachody słońca – i głupim z Twojej strony byłoby niewykorzystanie tego.
W niedalekiej odległości od samego w sobie kampusu znajdziesz The Getty – świetne muzeum, które wygląda znakomicie i zawiera w sobie wiele znanych na całym świecie wystaw. Wejście na nie jest płatne, a wystawy zmieniają się w czasie. Zwróć uwagę, że w poniedziałki jest ono zamknięte. Jeśli już uporasz się z tą atrakcją, udaj się na molo w Santa Monica. To jedno z najbardziej charakterystycznbych miejsc w całym LA, w którym znajdziesz też niewielki park rozrywki. Warte odwiedzenia i spędzenia w nim kilku chwil. Niedaleko od niego znajdziesz świetną promenadę Third Street, na której znajduje się wiele ciekawych sklepów oraz miejsc do odpoczynku.
Kolejnym miejscem na dzisiaj są oczywiście kanały w dzielnicy zwanej Wenecją (Venice Canals). To znakomite, przepiękne miejsce powstałe na kształt włoskiego miasta. Jeśli oglądałeś kiedykolwiek serial “Californication”, z pewnością je rozpoznasz! Z kanałów, zaledwie kilka kroków będzie dzieliło Cię od promenady Venice Beach Boardwalk, która należy do najpopularniejszych w całym regionie. Przejście przez nią będzie świetnym przeżyciem – również wizualnym. Samo patrzenie na to, jak tętni życiem i jak tutejsi ludzie spędzają czas w jej okolicach będzie dla Ciebie niesamowitym przeżyciem. Dzień zakończysz właśnie tutaj – na plaży lub jednej z tutejszych atrakcji.
Koniecznie zapoznaj się z naszym artykułem w całości poświęconym Venice Beach Boardwalk. Wtedy też dowiesz się, co dokładnie możesz tu zobaczyć i w jaki sposób wykorzystać swój czas do maksimum.
Dzień 5 – z wizytą w Malibu i okolicach
Czym byłaby wizyta w Los Angeles bez odwiedzin w Malibu, jednym z najsławniejszych tutejszych miast (znanym chociażby z plaży?). Dzień piąty rozpocznij zatem od wyruszenia na autostradę Pacific Coast Highway. Pędząc wzdłuż malowniczego wybrzeża na zachód, w końcu dotrzesz właśnie do Malibu. Tutaj największą uwagę powinna przyciągnąć do siebie Malibu Lagoon State Beach. Patrząc na to, jak wielu surferów ją odwiedza, można ją nazwać ich prawdziwą mekką. To miejsce, w którym zaznasz wszystkiego, co możesz kojarzyć z amerykańskimi plażami. Aby wycisnąć jeszcze więcej z tutejszego wybrzeża, koniecznie odwiedź Point Mugu State Park. Jest on miejscem idealnym do budowania rewelacyjnych wspomnień i robienia fenomenalnych zdjęć.
Jeśli nie jest jeszcze dla Ciebie zbyt późno, kontynuuj podróż wzdłuż wybrzeża, odwiedzając po drodze miasta Oxnard (niemal wyłącznie dla rewelacyjnego meksykańskiego jedzenia na miejscu!) oraz Santa Barbara. To ostatnie jest niewielkim miasteczkiem plażowym, w którym nie brakuje atrakcji – wliczając w to wspinaczkę, przepiękne widoki czy po prostu leżenie na plaży. Miasto to z powodzeniem może zająć Ci wiele godzin. Z niego, wróć bliżej centrum Los Angeles, do swojego noclegu. Zadbaj o solidny odpoczynek – jutro bowiem czeka Cię powrót do bardziej intensywnego zwiedzania.
Bonus: jeśli mało Ci zakupów, a koniecznie chcesz kupić coś “premium”, zahacz dziś również o Camarillo Premium Outlets w mieście Camarillo, znajdującym się obok Oxnard. Kupisz tu produkty znanych marek w outletowych cenach – rzeczywiście znacznie taniej niż gdziekolwiek indziej
Dzień 6 – Joshua Tree National Park
Ostatni aktywny dzień zwiedzania Los Angeles polecamy przeznaczyć na wizytę w oddalonym o około 200 kilometrów od centrum Los Angeles parku Joshoua Tree National Park. Rozpocznij go jak najwcześniej, by dotrzeć tam w miarę szybko. Sam park bowiem zajmie Ci mnóstwo czasu – i z całą pewnością będziesz chciał wykorzystać pobyt w nim jak najlepiej. Jeśli uważasz, że będziesz miał odpowiednio dużo czasu, koniecznie zajrzyj do Palm Springs. To jedno z najatrakcyjniejszych tutejszych miast, którree z całą pewnością zachwycą Cię widokami, ale też po prostu nieziemskim klimatem.
Park Narodowy Joshua Tree to jeden z najpopularniejszych parków narodowych w całych Stanach Zjednoczonych. Mimo że nie znajduje się w samym Los Angeles, przy okazji wizyty w LA wręcz trzeba poświęcić mu cały dzień. Pamiętaj, że bilet wejściowy jest płatny. Park zwiedzisz również samochodem – musisz jednak pamiętać, że w obrębie parku nie ma żadnych stacji benzynowej. Upewnij się więc, że wjedziesz tutaj z pełnym bakiem.
Dzień 7 – luźniejszy dzień
Ostatni dzień naszej wycieczki w Los Angeles polecamy przeznaczyć na zakupy. Każdy bowiem doskonale wie, że Miasto Aniołów jest prawdziwym niebem dla zakupoholików. Zwłaszcza tych dysponujących sporym budżetem lub po prostu celujących w ekskluzywne marki Prawdopodobnie jednym z najlepszych miejsc do robienia zakupów jest promenada Third Street w Santa Monica, na której zebrało się przeszło 80 sklepów. Zarówno tych z segmentu “premium”, jak i takich celujących w bardziej standardowego turystę. Świetnie w roli miejsca zakupowego sprawdza się również promenada Venice Beach, a także cały obszar Hollywood i Highland. Luźniejszy dzień to również okazja do tego, by poznać Los Angeles Chinatown – na przykład po to, by spróbować kuchni azjatyckiej w najlepszym możliwym stylu.
Jeśli nie masz ochoty na zakupy, a jedzenie nie jest dla Ciebie istotne, możesz śmiało zdecydować się na wizycie w Disneylandzie. Znajduje się on w mieście Anaheim (na południowy-wschód od centrum LA). Jest on największym tego typu miejscem na świecie, a jednocześnie pierwszym z Disneylandów. To tutaj zobaczysz między innymi bardzo charakterystyczny zamek (kojarzony z trailerów i intro do filmów wytwórni). Disneyland z powodzeniem zajmie Ci cały dzień. Pozwoli Ci też zrelaksować się po całej wycieczce, a zarazem zakończyć ją na zobaczeniu czegoś, co jest ikoną Miasta Aniołów.
Podsumowanie
Nie ulega wątpliwości, że Los Angeles nie da się w pełni doświadczyć w czasie zaledwie kilkudniowego pobytu. Mimo wszystko jednak, możesz bez problemu zwiedzić najważniejsze jego atrakcje i nabrać chęci na swoje kolejne wizyty. Podążając za naszym powyższym planem masz pewność, że będziesz miał o czym opowiadać. Nie będziesz też żałować tego, że nie udało Ci się odwiedzić czegoś, co trzeba zobaczyć.
Autor: Paweł Ryszka – pasjonata podróży nietypowych, skupiający się wyłącznie na miejscach bliskich jego sercu. Podróżuje zawsze z rowerem u boku, celując przede wszystkim w lokalizacje klimatyczne, pozwalające na budowanie nietypowych wspomnień. Prywatnie zajmuje się szeroko pojętym IT, wypełnianiem stron treściami, tworzeniem witryn i sklepów internetowych. W podróży szuka ucieczki od szarej i nudnej codzienności.